Don Cristo siedzi na bankiecie z bananowymi prezesami, popija szampana i świetnie się bawi.
Leatitia siedzi w domu, ma sraczkę i w skali od jeden do dziesięciu bawi się między minus 3 a minus 4.
Świat jest kurewsko niesprawiedliwy.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz