piątek, 11 stycznia 2008

Odcinek 9. niebezpieczne kocyki

- Jesteś facetem Cristo, weź mi powiedz od czego jest ten kabel. Dała mi go mama i kompletnie nie wiem do czego to jest - Charlie* była wyraźnie zaintrygowana.

Don Cristoferro wziął do ręki kabel, pogrzebał trochę, podrapał się po glowie.

- To wygląda, jak kabel od kocyka elektrycznego. Jestem prawie pewien, że to od kocyka.

- Ej, może to działa. Zróbmy sobie taki kocyk - Charlie już miała pomysł w głowie.

- Ja nie chce kocyka - Don Cristoferro stanowczo rozwiał marzenia Charlie - w moim bloku dwie osoby straciły życie przez taki kocyk.

- Aha. Ok, wywalam ten kabel - oświadczyła Charlie.

Po minucie słuchać z kuchni śpiew:

- Cristo się boi kocyka.....
Cristo normalnie się penia nananananana
kocyka........


* Charlie - szalona współlokatorka Leatitii i Don Cristoferra.

2 komentarze:

Krzysztof Kondziella pisze...

elektryczne kocyki SĄ niebezpieczne :P

*** pisze...

jak najbardziej... ;)